Nasze wyjątkowe obrączki ślubne

Udostępnij:

Ślub to bez wątpienia jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdego człowieka. Wydarzenie to rozpoczyna nowy rozdział w naszym życiu, dlatego niezwykle ważne jest, by miało ono dokładnie taki kształt i przebieg, jak wymarzyła to sobie Para Młoda. Nasza historia jest z pozoru bardzo podobna do większości par, decydujących się zawszeć związek małżeński. Najpierw wybuchło uczucie, potem były zaręczyny i decyzja o ślubie. W naszym przypadku nie było jednak mowy o tradycyjnej ceremonii w kościele lub Urzędzie Stanu cywilnego, a następnie hucznym weselu na 200 osób. Postanowiliśmy, że wydarzenie to chcemy przeżyć w bardzo kameralnym gronie, a sama uroczystość ma odbyć się na jednej z polskich plaży. Nie chcieliśmy również tradycyjnych, złotych obrączek, jakie nosi większość par. Problem tkwił jednak w tym, że nie mogliśmy znaleźć modelu, który skradłby nasze serca.

Gdy nie przemawia do Ciebie klasyka…

Standardowy i najbardziej popularny rodzaj obrączek ślubnych to półokrągły model wykonany z żółtego lub białego złota. W naszym przypadku taki wygląd biżuterii, którą mielibyśmy nosić do końca naszego życia od początku nie miał racji bytu. Jesteśmy osobami nowoczesnymi, lubiącymi styl Art Deco oraz Industrial. Nasz dom oraz styl ubierania mówią wprost, że nie lubimy ślepo podążać za obowiązującą modą oraz tradycją. Lubimy się przy tym wyróżniać, dlatego jednym z pierwszych aspektów ślubu, jaki udało nam się ustalić, to fakt, że nasze obrączki muszą być nowoczesne i unikatowe. Niestety w naszym kraju panuje przekonanie, że obrączka musi być półokrągła, najlepiej wykonana z żółtego złota. Oczywiście w sklepach znajdziemy coraz więcej modeli z platyny i białego złota ze żłobieniami, we wzory i diamenty, jednak w dalszym ciągu przypominają one klasyczne obrączki, których za wszelką cenę chcieliśmy uniknąć.

Nasze poszukiwania trwały bardzo długo. Odwiedziliśmy kilku jubilerów, zarówno tych stawiających na klasykę, jak i nowoczesne salony, jednak w żadnym z nich nie odnaleźliśmy modelu, który całkowicie przypadłby nam do gustu. Sytuacja zaczynała się robić nerwowa, ponieważ do ślubu zostało coraz mniej czasu, a wszystkie szczegóły ceremonii na plaży były już dawno ustalone i zorganizowane. Zaczynałam poważnie obawiać się, że nasz plan nie powiedzie się, a ja do końca życia będę nosić klasyczną, żółtą obrączkę. Na szczęście los lubi płatać figle, a swoją idealną obrączkę ślubną znalazłam podczas spontanicznego wypadku na zakupy do centrum handlowego.

Nowoczesne i niebanalne obrączki ślubne tylko z Jubiler Łodzińscy

Dzień, w którym udało nam się odnaleźć idealne obrączki ślubne rozpoczął się od podjęcia decyzji o małych zakupach ubraniowych na naszą podróż poślubną do Włoch. Nie byłam do końca przekonana do tego pomysłu, ponieważ nie czułam się dobrze, jednak zdecydowałam, że taka wycieczka pozwoli mi zapomnieć o problemach z obrączkami. Wybór padł na najrzadziej odwiedzane przeze mnie centrum handlowe w Krakowie, czyli CH Serenada. Przemierzając powoli kolejne sklepy mój przyszły mąż zauważył szyld zakładu jubilerskiego, którego wcześniej nie zauważyliśmy - był to Jubiler Łodzińscy, którego duży napis kusił, aby wejść do środka, jednak początkowo nie chciałam tego robić, z obawy przed kolejnym rozczarowaniem. I w tym momencie do akcji wkroczył mój ukochany, który stanowczo przekroczył drzwi sklepu. Pobiegłam za nim, by opowiedzieć przemiłej ekspedientce naszą historię i oczekiwania. Bardzo zaskoczyła mnie reakcja tej kobiety, która szybko wyciągnęła z jednej z gablot kilka różnych modeli obrączek całkowicie nieprzypominających klasycznych „kółek”. Były to zarówno obrączki ślubne z czarnego i białego złota, jak i modele o najróżniejszych kształtach i wzorach. Byłam w prawdziwym szoku, jak wiele modeli oferuje ten salon. W końcu moje oczy ujrzały pewien model, przy którym serce zabiło mi mocniej. W tym samym momencie te same pierścionki wskazał mój narzeczony.

Nasz wybór padł na unikatowe obrączki Breuning, z kolekcji Breuning Moonlight Collection - palladowe z białego złota. Model ten to całkowite przeciwieństwo klasycznej obrączki. Charakteryzuje się nie tylko wyjątkowym materiałem, ale i kształtem przypominającym połączenie kwadratu i owalu. Dodatkowo obrączka damska ma na środku piękny diament mieniący się w słońcu. To była prawdziwa miłość od pierwszego wejrzenia!

 Artykuł partnera

0 Komentarze

Socialmedia

Warte uwagi

Obrazy pop art na wymiar

Od pewnego czasu istnieje przekonanie mówiące o tym, że im bardziej różnorodne są wnętrza, tym lepiej. Wiadomo, że nawet jeśli ktoś wzoruje się na tym, co widział w programie o...

Pogoda w Krakowie