Akcja "Znicz" ponownie na polskich drogach

W związku z tegorocznym świętem Wszystkich Świętych, począwszy od 31 października aż do 4 listopada na drogach Małopolski należy spodziewać się wzmożonego ruchu pieszych i pojazdów w pobliżu cmentarzy. Jesienna pogoda bywa zmienna, co może dodatkowo mieć niekorzystny wpływ zarówno na warunki podróżowania, jak i na widoczność i bezpieczeństwo samych pieszych. Policja tradycyjnie apeluje o ostrożność przypominając o niechlubnych ubiegłorocznych statystykach.

Wynika z nich, że w zeszłym roku doszło do 79 wypadków drogowych, które miały miejsce właśnie podczas odwiedzania grobów najbliższych. W wypadkach tych śmierć poniosły 4 osoby, a aż 95 zostało rannych. Co więcej, w tym samym czasie odnotowano 765 kolizji drogowych, a policjanci zatrzymali ponad stu kierowców, którzy zasiedli za kółkiem pomimo tego, że znajdowali się pod wpływem alkoholu.

Policjanci przypominają, że osoby, które teraz wybierają się na cmentarze, muszą być świadome tego, że mamy do czynienia ze zmianami w organizacji ruchu na wielu drogach. Już choćby dlatego warto zainteresować się tymi rozwiązaniami, jakie w tym okresie proponuje komunikacja miejska. Jest to o tyle łatwe, że na większość tras skierowane zostaną dodatkowe linie. Policja przypomina też, że te ulice, które znajdują się bezpośrednio przy cmentarzach, mogą być wyłączone z ruchu. Powstaną na nich tez dodatkowe parkingi dla przybywających pojazdów. Na stronie internetowej Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie można zresztą zapoznać się z dodatkowymi informacjami na ten temat.

Policjanci zapewniają również, że nad bezpieczeństwem małopolskich kierowców i ich rodzin czuwać będzie nawet 2500 funkcjonariuszy. Oczywiście, w akacji „Znicz”, jak co roku, najbardziej wyróżniać będą się ci, których znakiem rozpoznawczym są białe czapki. To właśnie oni będą, między innymi, zwracać szczególną uwagę na bezpieczeństwo pieszych, ich liczba w okolicy cmentarzy będzie bowiem znacznie większa niż zwykle. Funkcjonariusze ruchu drogowego z pewnością nie zapomną jednak również o trasach szybkiego ruchu. Będą tam przede wszystkim wspierać kierujących, nie oznacza to jednak, że można liczyć na ich pobłażliwość, gdy lekceważy się zasady ruchu drogowego. W szczególny sposób piętnowane będą te wykroczenia, o których wiadomo, że stanowią poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa na drodze. Nie można zatem liczyć na pobłażliwość w przypadku nadmiernej prędkości, wymuszania pierwszeństwa na drodze, a także jazdy bez niezbędnego oświetlenia. Uwaga policjantów będzie też koncentrować się na tym, w jakich warunkach przewożone są dzieci.